20 sierpnia 2011

Wrocław

Centrum Wrocławia, podczas ostatniego pobytu 2 lata temu, zostawiło bardzo przyjemne wrażenie.
Ale w tym roku... o zgrozo... katastrofa za katastrofą, plaga za plagą. Niebiosa najwidoczniej niezadowolone spoglądały na stolicę Dolnego Śląska.

Najpierw zatrzęsła się ziemia i otworzyły się jej czeluście.
Później na rynek wrocławski spadł deszcz ognia.
Na szczęście dzielni strażacy szybko zareagowali i sprawnie płomienie zostały ugaszone.
Pech jednak krążył nad miastem w dalszym ciągu. Wody do gaszenia pożaru było zbyt dużo i ulice zostały zalane. Na domiar złego zaczęły grasować ogromne i niebezpieczne ryby.
I co się stanie w 2016 roku, gdy Wrocław będzie Europejską Stolicą Kultury? Czy cukier znowu zdrożeje?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz